top of page

Takie tam niezdarne mazurki

  • NIEZDARNA MAMA
  • 8 lut 2017
  • 2 minut(y) czytania

Moje pierwsze mazurki i chyba nie ostatnie, bo były całkiem smaczne. Najprostsze w świecie kruche ciasto i masa kajmakowa. Trochę takie koślawce wyszły, no ale cóż.....artystką nie jestem.​​

Jakoś tak, nawet nie wiem kiedy, przejęłam po mojej mamuśce zwyczaj pieczenia ciast na wszystkie imprezy rodzinne i święta.


Przyszła Wielkanoc no i przyszedł czas na mazurki. Poszperałam po necie, jak to się w ogóle robi, naczytałam się o różniastych, przeróżnych mazurkach, z masą pomarańczową, z bakaliami (nie lubię), lukrowane, cytrynowe, różane... Wybrałam chyba najłatwiejszą opcję. Ciasto kruche piekłam wiele razy, a baton czekoladowy robię bardzo często, bo u mnie to go wręcz pożerają :)


Połączyłam jedno z drugim i esy floresy zrobiłam z białej czekolady, gdyż lukru też nie lubię.


I zjedli wszystko, nic nie zostało na później....



Kruche ciasto z przepisu na szarlotkę :)


1/2 kg mąki krupczatki


kostka margaryny


15 dag cukru pudru (ja zawsze daje mniej)


5 żółtek


1 łyżka kwaśnej śmietany


łyżeczka proszku do pieczenia


cukier wanilinowy


Wszystko siekam razem, jak jest zbyt suche to dodaje łyżkę kwaśnej śmietany. Pradę mówiąc to ja zawsze dodaję śmietanę, tak po prostu, uważam że jest smaczniejsze. I często gęsto robię to ciasto na oko, nie mam krupczatki to robię z mąki pszennej, mam tylko 4 jajka, nie szkodzi, brak cukru wanilinowego to wsypuję kryształ. Oczywiście już po takich kombinacjach nie jet już takie kruche ale nadal smaczne.


Smaruje blachę, formę olejem lub masłem i wykładam ciasto. Albo w kształcie foremki albo jak widać na zdjęciach tworzę coś po swojemu. Nakłuwam widelcem, czyli dziurkuję, aby powietrze miało którędy się 'wypuścić', schładzam w zależności od czasu którym dysponuje, 20 minut, godzinę.


Wstawiam do piekarnika na ok 15-25 minut na 200 stopni. Nie znam dokładnego czasu, po prostu zaglądam przez szybkę od czasu do czasu i czekam aż mi się delikatnie zarumieni. Wyciągam i czekam aż przestygnie.


Mój kajmak to nic innego jak baton czekoladowy z mleka w proszku, tylko rzadszy :D


1 szkl. wody


250 g masła lub margaryny


1 szkl. cukru (czasami nawet nie pełna)


3 łyżki kakao


350-400 g mleka w proszku (baton robi się z 500 g)



W garnku podgrzewam cukier, margarynę, kakao i wodę i chwilę gotuję. Zdejmuję z ognia i czekam aż trochę przestygnie i wtedy wsypuję mleko i wszystko miksuję. Taką masę wylewam na upieczone i zimne spody. Dekoruje tym co mam pod ręką, a miałam białą czekoladę. Rozpuściłam w kąpieli wodnej, dodałam ciupinkę mleka, żeby była rzadsza, zrobiłam z papieru do pieczenia rożek z dziurką i ta dammm...


Mniam mniam.

Comentarios


© 2017 Niezdarna Mama
  • Black Instagram Icon
bottom of page